Makijaż konkursowy

Dziś makijaż na konkurs

u 

sarunia 7771.

Długo się zastanawiałam nad pomysłem

aż w końcu wymyśliłam.

Dołączyłam cyrkonie w koncikach oczu

oraz na ustach .

Mamę zatrudniłam do 

utworzenia jakiejś fryzury 

i oto co powstało.

Fioletowa kreska

Makijaż z brązami nie musi być nudny

jeśli dodamy jakiś akcent kolorystyczny, 

w tym przypadku fioletowa kreska.

Pearl and green

Makijaż dzienny podkreślający.

Świetny dla zielonych oczu.

Zielona kreska na dolnej powiece

oraz ciepły jasny brąz w załamaniu

bardzo fajne się razem komponują.

Blasku dodaje jasny perłowy cień na górnej powiece.

Enjoy! ;)

Brązowa kreska

Dziś makijaż znów ze złotem-

ostatnio bardzo pokochałam ten kolor;)

no i jest też bardzo modny w tym sezonie.

W sumie makijaż delikatny jak i elegancki

Świetnie nadaje się na dzień oraz na jakieś wyjście.

Fajnie wkomponowała się tutaj brązowa kredka,

podkreślająca linię rzęs.

 Zrezygnowałam z czarnej, gdyż według mnie byłaby za ostra.

Zapraszam na zdjęcia.

 

Błyskotka w czerni

Makjaż smokey eye wykonałam przy użyciu czarnego cienia

i perłowego łososia. 

Fajny na imprezę czy wyjście ze znajomymi.

Świetnie nadaje się do zielonych oczu. 

U mnie bardzo wyraźnie podkreślił zieloną tęczówkę.

Złoto i czerwone usta

Dziś na szybko makijaż złoty z brązem i czerwienią

oraz czerwone usta.

Dwa makijaże: srebrny z odrobinką fioletu i ,żółto-złoty z granatem

Witajcie!

Dziś mam dla was dwa makijaże. 

Na pierwszym całą na powiekę nałożyłąm srebrny cień,

 w kącik zewnętrzny dodałam ciemnego szarego błyszczącego cienia

i przyciemniłam jeszcze lekko czernią.

Górne granice roztarłam fioletowym cieniem, 

czego na zdjęciu nie widać a bardzo, bo robiłam z lampą,

a strasznie nie lubię z lampą robić zdjęć.

rozświetliłam łuk brwiowy i wewnętrzny kącik oraz dokleiłam rzęsy. 

Fajna propozycja na imprezę, tak myślę.

Drugi makijaż wykonałam, nakładając żółty cień

na 2/3 powieki ruchomej i zmieszałam go ze złotem,

 w zewnętrzny kącik dałam granatowy cień 

i roztarłam jego granice błękitem.

 Rozświetliłam wewnętrzny kącik i łuk brwiowy 

oraz wytuszowałam rzęsy.

 Do następnego!;)

Czekoladowo

Tej jesieni bardzo modny jest również makijaż czekoladowy.

Naszło mnie, by taki wykonać, ponieważ

teraz nie mogę jeść czekolady.

Synuś załapał skazę białkową

i słodycze odpadają,

a taką mam ogromną ochotę pojeść sobie cukierów,

takich michałków na przykład

albo kokosanek z lidla.

Mmmm....pychotka wspanialuszka;)

Ale cóż z tego? 

Mogę jeść tylko oczami i obejść się smakiem.

Dlatego też zrobiłam sobie czekoladowy makijaż na osłodę.

Zapraszam na tutorial.

Twarz jak zwykle przygotowałam, nakładając podkład, korektor i puder.

Na powiekę dałam bazę pod cienie, a następnie całą powiekę ruchomą

pokryłam cielistym cieniem. Później na 2/3 powieki roztarłam średni brąz.

 W zewnętrznym kąciku użyłam ciemnego brązu

 i połączyłam go z brązem średnim.

Granice ciemnego cienia roztarłam przy użyciu

 lekko różowego matowego cienia .

Łuk brwiowy i wewnętrzny kąck rozświetliłam białym matowym cieniem.

Linię rzęs zaznaczyłam czarną kredką,

którą zmieszałam z ciemnym błyszczącym brązem.

Wytuszowałam rzęsy, wykonturowałam twarz bronzerem,

na policzki dodałam brzoskwiniowego różu i rozświetlacza,

a na usta nałożyłam jasnobrązową pomadkę i błyszczyk.

Efekt końcowy wygląda tak:

Granat z oberżyną

W końcu udało mi się upolować ciemny granat.

W perfumerii Douglas zakupiłam dwa cienie- granat i żółty, 

maskarę pogrubiającą oraz eyeliner.

Dziś w roli głównej granat i oberżyna. 

Zapraszam do obejrzenia zdjęć.

See you!;)