Wczoraj chodziła za mną wizja
makijażu Pani Zimy.
Nie wiedziałam jak mam się do tego zabrać,
ale w końcu wieczorem zaczęłam.
Na bieżąco coś wymyślałam,
bez wcześniej ustalonego pomysłu.
Zobaczcie sami,
co mi z tego wyszło.
Moja mama zyskała jakąś wenę twórczą
i tworzy wszelakie stroiki świąteczne.
Oto jeden z nich.
Nie no brak słow ; ) Cudnie :)
OdpowiedzUsuń