środa, 13 marca 2013

Pora zacząć działać, czyli plan mojej metamorfozy

Witajcie!

Dziś przychodzę do was z trochę innym postem. Mowa w nim będzie o zmianie mojego wyglądu.

Plan:
1. Ruch przede wszystkim!
2. Ograniczyć pieczywo do minimum.
3. Wprowadzić do posiłków więcej owoców i warzyw.
4. Zjadać ostatni posiłek nie mniej jak 3h przed snem
5. Pić dużo wody.

Cele:
1. Zrzucić trochę kilo.
2. Wyrzeźbić sylwetkę.
3. Lepiej się odżywiać.
4. Wyrzucić z szafy za duże ubrania.
5. Podnieść samoocenę.

Tak jak widać plan konkretny. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłam, była zmiana koloru włosów na trochę ciemniejszy. Jak myślicie w którym kolorze lepiej?




















Kiedyś eksperymentowałam z brązem. Do tego jeszcze grzywka. Doświadczenie raczej nieudane;)


Co do odżywiania: rano pierwszym posiłkiem, jaki zjadam jest jogurt naturalny i musli orkiszowe z jagodami goji  bądź też zamiast musli zwykłe owoce takie jak: banan, pomarańcze, jabłko, wymieszane z jogurtem.

























Od dziś chodzę na fitness dwa razy w tygodniu. W domu nie mam motywacji, żeby ćwiczyć. Liczę na to, że właśnie grupowy aerobik mi w tym pomoże. Dziś akurat jest latino. Ale w piątek już będą zwykłe ćwiczenia. Jeśli ktoś ma ochotę mi towarzyszyć, to zapraszam.

Nie mam jakiegoś określonego czasu na tą metamorfozę. Założenie jest takie, że będę się planu trzymać dopóki nie uzyskam pożądanego efektu. Życzcie mi powodzenia;) Za tych, którzy też mają zamiar wziąć się za siebie albo już zaczęli to robić, trzymam kciuki. Ale pamiętajcie! Nie przesadzajcie z ćwiczeniami czy też z dietą, bo źle to się może skończyć. Ja w sumie zamierzam jeść to na co przyjdzie mi ochota, ale ważna jest ilość i prawidłowe rozplanowanie posiłków w czasie. No i ruch najważniejszy! JAK MÓWI ZASADA MŻ I WR : MNIEJ ŻARCIA! WIĘCEJ RUCHU! ;)


Mam dla was jeszcze kilka fotek mojego dzisiejszego makijażu.






1 komentarz: