Helloł;)
Zrobiło się zimno. Jesień w pełni.
Ale nie ma co narzekać, bo póki co pogoda piękna;)
Sporo się u mnie dzieje.
Na pierwszym miejscu jest to że wzięłam się za siebie solidnie.
Podjęłam pracę z własną trenerką,
trzymam się ścisło diety no i przemogłam się do treningów,
choć zwolenniczką ćwiczeń nigdy nie byłam;P
No, ale wszystko idzie dobrze ja na razie,
bo efekty powoli są;)
Przymierzam się też do zmiany fryzury.
Nie nie. Nie do zmiany koloru;)
Chciałabym zmienić coś w moich włosach.
Przyszedł ten okres jesieni i włosy mi się osłabiły.
Linię się jak kot;) Poza tym plączą mi się strasznie,
ciężko je rozczesać no i męczy mnie ich mycie, suszenie.
Nie pamiętam właściwie kiedy ostatni raz miałam krótkie włosy.
Całe życie tylko zapuszczam i zapuszczam.
Babcia mi od małego powtarzała "Zapuszczaj włosy, żebyś w przyszłości na swoim ślubie miała piękne i długie". Już jestem po ślubie. Nawet dwa lata;)
Pora na zmiany;)
Teraz chciałam do pasa zapuścić, ale na moje kudłacze to chyba zła pora, dlatego myślę o skróceniu;)
Mąż mnie zwyzywał, ale powoli wymięka;)
Może go przekonam;)
Wracając do tematu na tapecie makijaż jesienny;)
Jakoś tak w tym roku mam zajawke na fiolety, burgundy i takie kolory wina;)
Stąd też taki oto makijaż.
Zapraszam na tutorial;)
Na twarz nałożyłam już podkład i zaznaczyłam brwi.
Przystępuję do malowania powiek. Nakładam bazę pod cienie, a następnie puder, by zagruntować bazę. W zewnętrznym kącik rozcieram ciemnobrązowy cień.
Na środek powieki daję fioletowy cień i łączę go z poprzednim kolorem.
Załamanie powieki zaznaczam miedzianym cieniem, cały czas zacierając granice.
Na dolną powiekę nakładam cienie od zewnętrznego kącika zaczynając od czarnego koloru, potem miedziany, a w wewnętrzny kącik biała perła dla rozświetlenia.
N górnej powiece rysuję jeszcze cienką czarną kreskę by zagęścić linię rzęs. Rozjaśniam również przestrzeń pod łukiem brwiowym jasnym cieniem,
No i wystarczy już tylko wytusować rzęsy.
Można dokleić sztuczne np. kępki.
Konturujemy buźkę, a na usta nakładamy lekko różową szminkę
oraz błyszczyk w podobnym odcieniu;)
I gotowe!
;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz